Album „Łacińskie inskrypcje w kościołach Gdańska” miał zawierać zdjęcia… martwych tablic pisanych w martwym języku. Brzmi to dziwnie ale właśnie czegoś takiego bardzo chciałam się podjąć, jako filolog klasyczny (łacina, greka, te sprawy) oraz fotograf.
Tablice te to inskrypcje spisane w języku łacińskim, które podają nie tylko nazwiska ważnych dla Gdańska osób, ale i upamiętniają chwalebną historię miasta. Są one często pozasłaniane przez dywany, konfesjonały i barierki. Bywają zawieszone kilkanaście metrów nad posadzką lub pochowane w zakrystiach i przybudówkach. Dotarcie do wszystkich wymagało nie tylko zgody proboszczów lecz także zwykłej fizycznej pracy.
Miało być kilka dni zdjęciowych. Ostatecznie prace trwały z przerwami przez… cztery lata.
Fot. z lewej: Aby odkryć napis musimy relokować (ładne słowo) inny zabytek / kościół śś. Piotra i Pawła.
Fot. z prawej: Lornetka w kościele? Czasami trzeba sprawdzić, czy na pewno o właściwy napis chodzi / Katedra Oliwska.
Fot. z lewej: Nie wszystko dało się fotografować z ziemi. Korzystałam z drabin i rusztowań, jeśli świątynia, na szczęście dla nas, była akurat w remoncie. Wchodząc niepewnie do góry pozostawało mi jedynie pomodlić się, jak to w kościele, o stabilność konstrukcji / kościół św. Trójcy.
Fot. z prawej: Pan ochroniarz przegnał mnie z ołtarza. Ołtarz to ołtarz – powiedział – zdjęć, nawet do książek, robić nie można. Przyznam się Wam jednak, że potem i tak po cichu tam weszłam / kościół św. Jana.
Nie co dzień zdarza się fotografować z ambony. Szkoda, że ten moment został uwieczniony w małej rozdzielczości 😉
/ kościół Bożego Ciała.
Niektóre inskrypcje trzeba było wygrzebywać spośród różnorakich klamotów oraz wycierać z kurzu / kościół św. Trójcy.
Odczytywanie napisów oraz szukanie wspomnień o ludziach na nich wymienionych to praca niemal detektywistyczna .
Po dwóch latach został wydany pierwszy tom o łacińskich inskrypcjach w Bazylice Mariackiej. Szkoda, że edytor postanowił „poprawić” zdjęcie na tylnej okładce. Do tej pory nie wiem, dlaczego kościotrupa należało wysmuklić 😉 (oryginał z lewej strony, wersja po wydruku z prawej). Poza tym zdjęcia wyszły super.
A to już przednia i tylna okładka drugiego tomu o kościołach Śródmieścia – tym razem bez zniekształceń:
Na strychu Katedry Oliwskiej, od lewej: Lucyna Lewandowska (autorka zdjęć), Elżbieta Starek oraz Grzegorz Kotłowski (autorzy opisów i tłumaczeń).
W planach zdjęcia inskrypcji w Katedrze Pelplińskiej. Pozdrawiamy 🙂