
FotoCamp to festiwal fotografii inny niż wszystkie. Są tutaj, jak na tego typu festiwalach, przeglądy portfolio, warsztaty, spotkania autorskie, testy sprzętu, wypożyczalnie aparatów. Nie ma jednak drugiego takiego miejsca, gdzie nasz udział jest tak niespieszny, gdzie oglądamy zdjęcia leżąc na słomie, w dodatku z widokiem na pasmo Karkonoszy.
Zapraszam na subiektywną fotorelację z tego wydarzenia:




















































