To zdjęcie jest z roku ubiegłego. Postanowiłam sprawdzić czy Śnieżka będzie równie chmurna i piękna także tej zimy.
Nad płaskim grzbietem Karkonoszy słońce właśnie wzeszło, a księżyc jeszcze nie zdążył się schować.
Pole zmrożonych „postaci”, jak w starożytnych Pompejach przysypanych pyłem Wezuwiusza.
Schronisko „Dom Śląski” i poranny cień góry.
Kaplica na szczycie.
Ponowne skojarzenie z wulkanem?
Idą…
O zmierzchu śnieg przybiera barwy jak na obrazach impresjonistów.
Zmrożone tyczki.
Rozwiało się.
Tym razem pośród „mgławic”.
Tym razem słońce już zaszło, a księżyc jeszcze śpi…
Czas na zimę w Bieszczadach – link TUTAJ 🙂